Skąd problemy z włosami?

Dlaczego włosy wypadają? Czy możemy zaszkodzić im pielęgnacją, dietą, kuracjami hormonalnymi? I dlaczego coraz więcej kobiet gubi włosy?

Większość Polek, które odwiedzają trychologa, uskarża się na wypadanie włosów, a pozostałe borykają się z ich złą kondycją. Kobiety coraz częściej tracą włosy i nie jest to tylko sezonowe wypadanie. Zrozumiałe, że ponad połowa Polek boi się trwałej utraty włosów, a problemy z nimi przekładają się na jej gorsze samopoczucie. Przekłada się to na pewność siebie i poczucie atrakcyjności. NIestety często mamy tu zamknięty krąg, ponieważ marząc o atrakcyjności, skupiamy się na wyglądzie włosów, nadużywając preparatów i urządzeń do stylizacji. A to potrafi osłabić włos, doprowadzić do jego wypadania… i atrakcyjność leci nam na łeb na szyję…

Fot. T.Mossholder/Pexels

Inna sprawa, że wciąż wiele z nas nie ma świadomości, że dobra kondycja włosów jest zależna przede wszystkim od stanu skóry głowy. „Koncentrowanie się tylko na pielęgnacji i regeneracji łodygi włosów to za mało, aby prawidłowo dbać o ich wygląd. Ważne jest utrzymanie skóry głowy w dobrej formie, dlatego w razie jakichkolwiek niepokojących sygnałów czy problemów ze skórą głowy, warto zasięgnąć konsultacji specjalisty. Bagatelizowane schorzenia skóry głowy mogą mieć poważne konsekwencje dla jej kondycji i zdrowia włosów”, tłumaczy trycholog, Anna Mackojć.

Moja łazienkowa półka z odzywkami w sprayu: DAVINES, SCHWARZKOPF, AUTHENTIC BEAUTY CONCEPT i nowość BARWY

A dlaczego w ogóle tracimy włosy? Przyczyn może być bardzo wiele. Poza uwarunkowaniami genetycznymi, wpływ na włosy mogą mieć na przykład problemy hormonalne, łupież, grzybica, przebyte infekcje z wysoką gorączką, przewlekły stres czy choroby skóry głowy np. łuszczyca, atopowe i łojotokowe zapalenie skóry. Problemy z włosami nasilają się przy chorobach ogólnoustrojowych, zakaźnych (np.: COVID), autoimmunologicznych. Ważne są też przyjmowane leki, niedobory żywieniowe, nietolerancje pokarmowe oraz błędy dietetyczne. Z tym wszystkim , o ile nie mamy kilku specjalizacji lekarskich, same sobie raczej nie poradzimy.

Wspomniany wcześniej COVID, który przebyło wiele z nas, odciska mocne piętno na włosach. Skutkiem koronawirusa może być nadmierne wypadanie włosów i to nawet kilka miesięcy po ustąpieniu objawów. Przyczyną jest tu ogólny spadek odporności, połączony ze stresem i gorączką. Na takie objawy można, a nawet trzeba, zadziałać jak najszybciej.

Moje ostatnie odkrycia w sektorze masek i ciekawych produktów: LAZARTIGUE, INNOVATIS oraz woda lameralna NEBOA

„Polecam tu doustną terapię suplementami diety z kompleksem proteoglikanów. Udowodniono, że niektóre z nich odpowiedzialne są za kontrolę procesu wzrostu włosa. Istotnym elementem budowy włosa są również aminokwasy, na przykład arginina, ornityna i cytrulina, które tworzą białko keratynowe w pierwszej fazie wzrostu włosa. Ważne jest dostarczenie organizmowi tych składników. Nie może również zabraknąć witamin z grupy B. Niezwykle ważna w walce z problemami łysienia jest biotyna, czyli witamina B7 oraz B8”, proponuje trycholog Anna Mackojć.

Na wydające z powodu osłabienia organizmy włosy pomóc może dotlenienie mieszków włosowych i dostarczenie im dużej ilości składników aktywnych, czyli karboksyterapia, mezoterapia skóry głowy oraz ledoterapia. Karboksyterapia dostarcza do skóry głowy dwutlenku węgla, który stymuluje i pomaga tworzyć nowe naczynia krwionośne i pobudza metabolizm. Poprawia krążenia oraz elastyczność skóry, odżywia tym samym mieszki włosowe. Puste mieszki włosowe zaczynają produkować nowe włosy. Mezoterapia skóry głowy z kolei pobudza mikrokrążenie w skórze głowy oraz stymuluje wzrost włosów. Aplikuje się witaminy i składniki odżywcze poprawiające kondycję włosów. Przed zabiegiem wykonujemy peeling skóry głowy.

Szampony z mojej łazienkowej półki: GARNIER, MAULI i BONACURE

Ledoterapia zaś to metoda wykorzystująca światło niskoenergetyczne, generowane przez diody LED w zakresie widzialnym i bliskiej podczerwieni. Przy czym do każdego problemu dobiera się inny rodzaj światła. Kolor czerwony to światło, które wnika do warstwy skóry właściwej, dzięki czemu łagodzi podrażnienia skóry. Żółty wzmacnia ściany naczyń włosowatych. Kolor niebieski posiada działanie bakteriobójcze, dezynfekujące, zapobiega rozwojowi stanów zapalnych i uniemożliwia namnażanie się drobnoustrojów.

Wśród zabiegów na osłabione włosy do wyboru jest jeszcze infuzja tlenowa. Dostarcza ona aktywnych składników pod ciśnieniem tlenu do głębszych warstw naskórka i przywraca odpowiednio długi cykl wzrostu włosa, pozwalający na właściwy przyrost grubości i długości łodygi. Jak widzicie, sposobów na walkę z wypadaniem włosów jest wiele. Lepiej jednak upewnić się u lekarza, jak możemy sobie pomóc i czy nasze wypadanie i osłabienie włosów wymaga szybkiej profesjonalnej pomocy, czy może to klasyczne jesienne przesilenie.

Nowość marki BARWA – odżywka w sprayu do włosów suchych i łamliwych

Agnieszka
Agnieszka

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *