Laser, który nie boli, a odbudowuje i upiększa skórę

Koniec roku to czas ostatnich już testów, ale wiadomo, że takich, po których można się pokazać na Sylwestra. Taki laser przetestowałyśmy w grudniu. Po badaniu kolorytu skóry w Klinice Plowiecki było jasne, że potrzebne będzie wsparcie nieco mocniejsze, niż peeling…

Słodka nazwa Harmonia nie była na wyrost, ponieważ zabieg zdecydowanie nie zakłócił codziennej harmonii, ani nastroju. Właściwie jest bezbolesny a słynie ze skuteczności. Agata Plowiecki, szefowa kliniki, opowiadała, że jest też doskonały w redukcji blizn ponieważ ma dwukrotnie wyższą od swoich poprzedników energię laserową.

Równocześnie jest to zabieg bezpieczny – kontrolowanym, precyzyjnie wywołanym mikrouszkodzeniom towarzyszy chłodzenie kontaktowe. A co robi naszej skórze owa wysoka energia lasera? Poprawia kondycję skóry oraz przywraca jej elastyczności. A że podczas zabiegu nie dochodzi do przerwania ciągłości naskórka, nie ma konieczności długotrwałej rekonwalescencji.

Fot. Almada Studio/Pexels

Co leczy laser?

Terapia ta, poza wspomnianą redukcją blizn, spłyca zmarszczki, (np. pod oczami, na czole, palacza, mimicznych, lwia zmarszczka, na szyi, dekolcie dłoniach), zmniejsza lub usuwa blizny potrądzikowych i pourazowych oraz rozstępy czerwone (świeże) i rozstępy białe (dojrzałe) na brzuchu, piersiach, udach, pośladkach, rękach, plecach, ramionach.

Po zabiegu obserwujemy poprawę napięcia i gęstości skóry, a wszystko dlatego, że zwiększa się ilość kolagenu. Dodatkowym bonusem jest wyrównanie kolorytu skóry, a to zwykle daje efekt odświeżenia i odmłodnienia.

Jak przygotować się do zabiegu laserem?

Na szczęście nie musimy dbać o zbyt wiele rzeczy. Na tydzień przed zabiegiem nie należy wykonywać peelingu skóry ani się opalać. Zaleca się również odstawić leki i zioła światłouczulające oraz leki doustne i miejscowe zawierające w składzie retinoidy. Jest to laser nieablacyjny, zatem praktycznie nie ma problemów z gojeniem. Lekko zaróżowiona skóra utrzymuje się kilkanaście minut. Nie ma w tym zabiegu przerwania ciągłości naskórka, dlatego nie wymagana jest rekonwalescencja. W niektórych przypadkach, bardzo rzadko, może pojawić się zaczerwienie i obrzęk, które utrzymują się do około tygodnia.

Przeciwskazania są, choć niewiele. To oczywiście świeża opalenizna, jak przy każdym zabiegu laserowym, a także aktywne nowotwory, ciąża i okres laktacji, przyjmowanie leków światłouczulających oraz aktywne stany zapalne skóry.

Fot. Cottonbro/Pexels

Nora
Nora

Find me on: Web | Instagram

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *