Ta marka to hit. Jest naturalna, skuteczna i nie ma w niej tak zwanych wypychaczy, czyli substancji, które poprawiają jedynie wygląd lub zapach, a nie przynoszą korzyści skórze. Założeniem firmy jest zatem używanie składników odżywczych, bio-kompatybilnych, ochronnych i wspierających walkę z różnymi problemami skóry. Celem jest jej zdrowie.
A skąd zabawna nazwa „Pijany słoń”? Pochodzi ona od afrykańskim olejku marula. Jest on bogaty w witaminy, minerały i pomaga naprawić problemy skórne. Istnieją opowieści, że owoce maruli uwielbiają słonie, ale ich zjedzeniu zachowują się jak pijane. Chwieją się radośnie i chodzą zakosami. A że olejek z pijanych owoców pojawia się w tych kosmetykach – została nazwa Pijany Słoń.
Mamy dla Was w konkursie świetny produkt marki Drunk Elephant. Wegański, naturalny i skuteczny! B-Hydra Serum to chłodny łyk wilgoci dla spragnionej skóry. To ultranawilżające serum opracowano na bazie formuły z prowitaminą B5 oraz ceramidu ananasowego serum B-Hydra. Zapewniają stałą dawkę nawilżenia przez cały dzień. A nawilżona skóra to zdrowa, rozjaśniona i lśniąca skóra. Dodatkowo w tym niezwykłym produkcie znajdziecie kompleks soczewica-jabłko-arbuz, pomaga zredukować widoczność niewielkich zmarszczek. Składniki użyte w serum łatwo przenikają w głębsze warstwy skóry, nie naruszając jej równowagi.
Jeśli zatem chcecie sprawdzić jego działanie na własnej skórze, weźcie udział w naszym konkursie. Udostępnijcie post konkursowy Drunk Elephant na IG lub FB i napiszcie mi w mailu, jaki był Was najpiękniejszy otrzymany w życiu prezent. Czekam przez najbliższe 3 dni – agnieszka@bellateca.pl