Marka NIVEA przeznaczy 20 milionów euro na wsparcie projektów promujących dotyk i jego wspaniałe, lecznicze działanie. Pieniądze trafią do ludzi najbardziej narażonych na samotność i jej konsekwencje. Będą to dzieci urodzone przedwcześnie, osoby niedowidzące oraz starsze z demencją.
NIVEA opublikowała pierwszy w swoim rodzaju światowy raport na temat aktualnego stanu zjawiska dotyku międzyludzkiego. Zbadano 23 913 osoby w 11 krajach. Co wykazało badanie? Oczywiście! Ogromne znaczenie dotyku w kontekście poczucia bliskości – zarówno fizycznej, jak i emocjonalnej. A badanie to rozpoczęto jeszcze przed pandemią…
Wyniki nie zaskoczyły – ludzie doceniają znaczenie dotyku oraz tęsknią za nim, jednak ich potrzeby zwykle nie są zaspokajane. Dziewięć na dziesięć osób na całym świecie uważa, że dotyk jest podstawą szczęśliwego
i pełnego życia. A jego brak sprawia, że ludzie czują się samotnie. Dotyk kojarzy się z troską, miłością i zainteresowaniem. Pandemia sprawiła, że dodatkowo wzrosły bariery w doświadczaniu dotyku, a my wszyscy niezwykle mocno doświadczyliśmy jego braku.
Szczęśliwi są dziś ci, którzy nawet w izolacji, ale otoczeni są bliskimi, mogą liczyć na przyjaciół i rodzinę. Osoby samotne, starsze, opuszczone nie mają tego komfortu. A dotyk, bliskość to właśnie troska. Tak łatwo ją wyrazić… Można, jak marka Nivea, która stworzyła akcję „Care for Human Touch. Dbajmy o dotyk – bądźmy bliżej siebie”, promować korzyści wynikające z fizycznego dotyku. Można też odwiedzić starszych sąsiadów, pomóc im w zakupach, uśmiechnąć się do nich na ulicy. Każdy może coś zrobić.
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
