Spośród wszystkich kalendarzy adwentowych ten z Pasiek Rodziny Sadowskich może okazać się najpyszniejszy. A przynajmniej najsłodszy. Odliczanie do świąt jeszcze nigdy nie było tak kubusiowo-puchatkowe. W każdym z 24 okienek czeka słoiczek pełen dobroci z natury, który sprawi, że grudniowe dni będą miały pyszny smak nadchodzących świąt. U nas w domu była tradycja, że jeden kalendarz był kosmetyczny a drugi inny. Raz były to herbaty, kiedy indziej świeczki. A w tym roku będą miody o różnych smakach.
Odkrywanie niespodzianek na każdy dzień, w połączeniu ze świątecznym odliczaniem, ma w sobie coś niezwykłego. I nieważne, czy jesteśmy dziećmi, czy już zupełnie dorośli, każdy znajduje odrobinę magii, otwierając kolejne okienka ze słodkimi upominkami. A co w kalendarzu z Pasiek Rodziny Sadowskich?
Znajdziemy w nim ulubione smaki miodów , jak np. miód z cynamonem, miód z przyprawą piernikową czy miód z pomarańczą i goździkami, a także pasty orzechowe, owocowe konfitury, soki oraz herbatkę zimową. Puchatek już się głaszcze po brzuszku.
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
