Z czasem pojawiają się prawie u każdej z nas. Przebarwienia na skórze nie dodają urody, choć czasem są wspomnieniem miłych chwil. W naszym domu przebarwienia na skórze powstały w momencie kiedy mama była w ciąży z córką 🙂 I tak właśnie, w momencie burz hormonalnych, najczęściej przebarwia się skóra. Ciąża, antykoncepcja hormonalna, szaleństwa w działaniu tarczycy. No i oczywiście słońce. Ciemne plamki powstają też na skutek nadmiernej ekspozycji skóry na promienie słoneczne

Jasne, że istnieją kremy wybielające – w Azji zajmują połowę drogeryjnych półek. Ale w przypadku przebarwień choćby częściowo można je rozjaśnić używając domowych metod. Jednym ze sposobów na zwalczanie przebarwień na twarzy są domowe maseczki i płukanki z cytryny, znanej ze swoich właściwości rozjaśniających. Wystarczy dwa razy dziennie oczyszczać skórę twarzy wacikiem nasączonym sokiem z cytryny.
Cytryna jest świetnym dla urody owocem. I jednocześnie najczęściej i najchętniej wykorzystywanym w kosmetyce. Głównym jej walorem jest działanie wybielające. Ale mało kto wie, że cytryna potrafi także wygładzać skórę, a jej egzotyczny zapach naprawdę poprawia nastrój. Jak jeszcze wykorzystać właściwości cytryny w pielęgnacji skóry?
Cytryna ma witaminę A, Coraz witaminy z grupy B. Zawiera też wartościowe składniki mineralne: wapń, jod, potas, fosfor, sód, magnez i żelazo. W cytrynie jest także kwas cytrynowy – to on właśnie ma działanie oczyszczające i wygładzające. On też rozjaśnia skórę i spłyca zmarszczki. Łatwo jest przygotować z wyciśniętego soku z cytryny doskonały tonik rozjaśniający. Mieszamy łyżkę płynnego miodu i sok z jednej cytryny. Tak przygotowanym tonikiem przecieramy twarz i dekolt. Cytryna w nim zawarta rozjaśni skórę, a miód – wygładzi skórę, ponieważ działa jak piling enzymatyczny. Po kilkunastu minutach przemywamy skórę wodą.

My spróbowałyśmy także babcinych sposobów na piękne włosy. Okazuje się, że wcieranie w skórę rozcieńczonego soku z cytryny pomaga na przetłuszczające się włosy, a one same nabierają pięknego blasku. Jeśli wymieszamy ten wodno-cytrynowy płyn z zaparzonym rumiankiem i tym spryskamy włosy – dodatkowo możemy liczyć na lekkie naturalne rozjaśnienie. Innym babcinym sposobem na wykorzystywanie cytryny jest masowanie cytrynowym sokiem łamliwych paznokci. Będą wzmocnione i lekko wybielone. Ważne, by po używaniu cytrynowych rytuałów nie wychodzić na słońce, ponieważ cytryna ma właściwości fotouczulające. Zawsze pamiętajcie o filtrach.
W przypadku cytryny – Mała używa na paznokcie i włosy. 40-tka na przebawienie.