Jean-Paul Guerlain powraca i pokazuje My Exclusive Collection – 3 cudowne zapachy

To niewiarygodna klasa i upojna zmysłowość w jednym! Wystarczy chwila z każdym z tych trzech zapachów, by powrócić wspomnieniami do najpiękniejszych perfum sprzed lat, tworzonych właśnie ręką mistrza! Oto niezwykła linia My Exclusive Collection powstała dzięki pięcioletniej współpracy z Jeanem-Paulem Guerlainem, jednym z najsłynniejszych twórców zapachów w historii perfumiarstwa, twórcą m.in. słynnej „Samsary”.

Najnowsze zapachy nie mogą nazywać się jego nazwiskiem, ponieważ Mistrz, ostatni ze słynnego rodu perfumiarzy, sprzedał swoją markę w 1994 roku koncernowi LVMH. Mają jednak jego styl i od razu czuć jego rękę.

Fot. IG My Exclusive Collection

Kwiaty w sypialni

Tak pachnie alkowa, ale to piękny zapach poranka i kwiatowego ogrodu w środku lata. „Murmure d`Alcove” (szepty z alkowy) to zmysłowość otoczona kwiatami. W nucie głowy jest goździk, brzoskwinia i hiacynt. W sercu tuberoza, róża majowa i róża a w bazie: słodka wanilia. Przyznam, że pachnie jak magiczna chwila w ogrodzie. Jest po prostu piękna. Kojarzy się ze wszystkim, co najlepsze we francuskim perfumiarstwie.

Fot. IG My Exclusive Collection

Renata 1226

Każdej Renacie życzę takiego imieninowego prezentu. Tu jest dużo delikatności, ale jest też gorący orient i szczypta wanilii. Początek to nuty różowego pieprzu i ylang-ylang. Jest i świeży wetiwer i wspomniana zmysłowa wanilia. I piękna, balsamiczna paczula. Cudo! Sam Mistrz opisuje, że inspiracją powstania tego zapachu było spotkanie Renaty Litvinovej, ikona glamour i muzy tego magnetycznego zapachu. Guerlain opisuje te perfumy jako swój osobisty ideał – „wspomnienia, ciepło, marzenia i miłość złączone w jednym flakonie”.

Fot. IG My Exclusive Collection

Swingfollies – moja gwiazda w My Exclusive Collection

Co to za wspaniały zapach! Pachnie jak popołudnie we Włoszech. Otwarcie kompozycji to intensywny koktajl akordów drzew, kwiatów i cytrusów, ale potem pojawia się mieszanka paczuli, pikantnych akordów czarnego pieprzu z Madagaskaru, mandarynki i kwiatu pomarańczy. Świeżo, egzotycznie ale też delikatnie i otulająco. Niezwykle trwały – mam go wciąż na tkaninie, po miesiącu wciąż pachnie. Kupicie je w perfumerii Quality Missala. Na początek zamówcie próbki – obiecuję, że ciężko będzie się zdecydować.

Kocham je. Wszystkie trzy zapachy z The Exclusive Collection są niezwykłe.
Agnieszka
Agnieszka

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *