3 rady jak poprawić kondycję seksualną? Zadbać o ciało i ducha. I kupić fajne „zabawki”

Doskonała seksualna forma nie polega na umięśnionym brzuchu, muskularnym torsie, perfekcyjnym biuście i rozmiarze 36. To także nie oszalałe libido. Seksualność to życiodajna siła i codzienna energia. To idzie w parze. Aby tę energię mieć, na życie i na przyjemności, musimy o sobie dbać.

Ciało – tu mieszka libido

Nie trzeba być terapeutą by wiedzieć, że jeśli dobrze czujemy się w swojej skórze, analogicznie czujemy się w łóżku. Jak sprawić, by ciało było zdrowe a stanięcie przed lustrem nie przyprawiało o zawroty głowy? Proste regularne ćwiczenia, zdrowe odżywianie, codzienna higiena, dobry, zdrowy sen i regularne nawadnianie organizmu. Czy to wiele? Nie, to naprawdę osiągalne dla przeciętnego człowieka a pozwala nam utrzymać dobrą kondycję fizyczną, siłę, wytrzymałość, odporność, zdrowe krążenie i… libido.

Fot. Paukshtite/Pexels

Głowa – tu mieszka pożądanie

Najpierw trzeba kochać (i lubić) siebie i swoje ciało, by umieć pokochać kogoś. W pełni cieszymy się seksem wtedy, gdy czujemy się psychicznie dobrze. Znamy nasze ciało, doceniamy je i ufamy. A co pomaga dbać o głowę czyli równowagę, spełnienie, rozluźnienie i relaks? Poranna joga, rozciąganie, spacer, lekki trening. Wieczorna sesja oddechowa, dłuższy spacer, mindfulness, medytacja. Dla niektórych z nas – terapia, która pomoże uporządkować supły w naszej głowie.

Pachnące nawilżanie – zawsze się przyda

Easy Toys – tu mieszkają fajne gadżety

Życie seksualne potrzebuje spokoju w ciele i głowie. Aby je podkręcić, można mu jednak pomóc. I tu wkracza EasyFit, które proponuje produkty zamieniające sypialnię w siłownię. I to na dodatek taką, na którą nawet nie trzeba chodzić. Koncepcja sexercise została wymyślona przez wizjonera Kamasutry, Jasona Page’a. W ramy tego konceptu wchodzą ćwiczenia fizyczne, które wykonujemy przed lub nawet w trakcie miłosnego zbliżenia. Hmmm, jak to wam brzmi? Spoko, można też ćwiczyć niezależnie od zbliżeń.

Pingwinek będzie zazdrosny… nadchodzi różowy Pulse Pure (Easy Toys)

Sypialnia – tu się dzieje… lub może się dziać

Jakie zatem mamy aktywności w kategorii sexfitness? Oczywiście ćwiczenia mięśni Kegla, treningi mięśni dna miednicy, a nawet treningi aerobowe i… cardio. Dzięki takim sportom jak bieganie i jazda na rowerze poprawiamy stan naszych płuc, serca i mięśni. Budujemy także sprawność i siłę, co sprawia, że w łóżku idzie nam lepiej. Ale oczywiście najważniejsze są te przypisane seksualności. Jak zawsze pomogą tu kulki dopochwowe (mięśnie pochwy muszą pracować, aby utrzymać kulki na miejscu, dzięki czemu stają się one mocniejsze) a także urocze dildo z przyssawką – to już raczej milutki relaks niż trening. Mój pingwinek może być zazdrosny 🙂

Hit – aplikacja i urządzenie do ćwiczeń mięśni kegla – Easy Toys

Hitem jest zestaw do ćwiczeń mięśni Kegla ze specjalną aplikacją w telefonie, która pomaga dobrać konkretne zadania i ich moc… oraz funduje dobrą zabawę. Zabieram ten zestaw na wakacje i zaczynam ćwiczenia! Akurat w keglu nie chodzi tylko o seks, ale… także o możliwość wypicia litra wody (zdrowe nawadnianie), bez okupowania toalety. Boże… nie myślałam, że będę o takich rzeczach myślała… a starsze koleżanki ostrzegały….

bellateca
bellateca

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *