Kultowy krem pod oczy Kiehl’s Creamy Eye Treatment with Avocado jest na rynku od 2002 roku i od tamtej pory ma rzesze fanów. Po co zmieniać coś dobrego? By zaproponować coś jeszcze lepszego! Teraz wraca w nowej, ulepszonej odsłonie – z kofeiną oraz ponad 75 proc. większą zawartością oleju z awokado niż w poprzedniej wersji. A kofeina pod oczami to zwykle bardzo dobry pomysł. Nadal zachowuje swoją kremową konsystencję, a teraz jeszcze skuteczniej pomaga zmniejszyć opuchliznę, rozświetlić i wygładzić okolicę pod oczami.

W salonie firmowym w warszawskiej Westfield Mokotów ekspert marki dodał coś jeszcze. Tłumaczył, że nie wystarczy dobry krem. Warto pomóc mu odpowiednim masażem twarzy. Masaż ma ujędrnić skórę i uruchomić limfę, która zbiera się wokół oczu i tworzy opuchliznę.

Co jeszcze znajdziemy w nowej formule kremu? Teraz jest w nim ponad 75 proc. więcej oleju z awokado. Składnik ten, pozyskiwany w sposób zrównoważony, jest bogaty w kwasy tłuszczowe oraz witaminy B i E, dzięki czemu intensywnie nawilża, odżywia i wygładza delikatną skórę wokół oczu. Formułę wzbogacono również o kofeinę, która ma właściwości pobudzające i pomaga zredukować widoczność opuchnięć i przywrócić spojrzeniu wypoczęty wygląd.

Krem można stosować także jako maseczkę pod oczy – wystarczy nałożyć grubszą warstwę, pozostawić na 10 minut, a następnie delikatnie usunąć nadmiar. Produkt idealnie sprawdzi się również jako baza pod makijaż – zapewni dłuższe utrzymanie korektora i zapobiegnie jego osadzaniu się w załamaniach skóry.