Malinowy chruśniak

Malina to jeden z moich najukochańszych owoców. Oczywiście, że jest pyszny, ale i tak najważniejszy jest zapach. Malinowy aromat pozwala mi zawsze poczuć przyjemność. Dlatego od zawsze poluję na malinowe kosmetyki.

Nowa, malinowa linia marki Bielenda jest tak soczysta i inspirująca, że na chwilę uwierzyłam w nadejście tej wyczekiwanej wiosny. Świeże owocowe aromaty potrafią pobudzić i dodać energii. Bo nie wiem, czy też tak macie, ale ja potrzebuję pięknych zapachów, aby regularnie wklepywać, wmasowywać i robić inne pielęgnacyjne czynności regularnie.

Apetyczne, co? Nowa linia Eco Sorbet Bielenda

Dobra wiadomość jest taka, że za tym cudnym zapachem idzie moc! Maliny mają cenne antyoksydanty, co oznacza działanie przeciwstarzeniowe. Znajdziemy w nich także witaminy: C, B, A, E i K, czyli prawie cały alfabet. Do tego wapń, mangan, potas, sód, miedź, magnez, żelazo oraz cynk. A zawarta w tych cudnych owocach kwercetyna uszczelnia naczynia włosowate.

Fot. Any Lane/Pexels

W kosmetykach najczęściej znajdziemy albo ekstrakty z malin albo olej z ich pestek. Ten drugi to prawdziwy skarb. Łagodzin posłoneczny rumień, regeneruje skórę, ma działanie przeciwzapalne. Świetnie sprawdza się przy pielęgnacji skóry trądzikowej i problematycznej, właśnie dlatego, że oczyszcza a jednocześnie koi. Pysznie sprawdził się w połączeniu z masłem kakaowym i olejem z awokado w masce do rąk HERLA. Można też kupić czysty olej z pestek malin (Ministerstwo Dobrego Mydła – uwielbiam!, Mokosh, OL’VITA, Etja, Nature Queen)

Miniona wiosna upłynęła mi z tym produktem MInisterstwa Dobrego Mydła

Ekstrakty z kolei oczyszczają i działają przeciwbakteryjnie i regulują wydzielanie się naszego sebum. I właśnie takie apetyczne ekstrakty znajdziemy w nowej, wegańskiej linii marki Bielenda, gdzie znajdziemy ok. 97 proc składników pochodzenia naturalnego.

Kostka myjąca marki Bielenda z linii Eco Sorbet
Kostka cudowna! Zapach oszałamia!
bellateca
bellateca

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *