Taka prawdziwa. Działająca. Marka AA już chyba wszystkim bez wyjątków kojarzy się z kosmetykami dla osób o wysokich wymaganiach. Właśnie do tej grupy jest kierowana cała linia AA Help.
Produkty do skóry wrażliwej są wegańskie, certyfikowane przez Fundację Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! oraz oczywiście testowane przez alergików. Cała linia została opracowana we współpracy z lekarzami dermatologii i przeznaczona jest dla skór ekstremalnie suchych i wrażliwych – czyli co drugiej po zimie.
Zastosowano również nowatorską formułę biozgodności ze skórą użytych do produkcji roślinnych składników (m. in. oleju z awokado, masła shea oraz estrów z jojoby, tworzących razem nature oil complex), co zapewnia pomoc w uzupełnieniu lipidów w naskórku i wzmacnia jego rolę chroniącą przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Działanie odżywcze, uelastyczniające, nawilżające i ochronne zapewniają składniki takie jak tokoferole i kwasy tłuszczowe – głównie omega-9. Widoczne na pierwszych miejscach składniki z rodzaju emolientów tłustych (stearynian etyloheksylu, ciekła parafina i stearynian glicerolu) zapewniają zarówno okluzję (ograniczają parowanie wody przez skórę, zmiękczają ją i wygładzają) jak i kremową konsystencję, ale mimo niej produkt dobrze się wchłania.
Kompozycja zapachowa jest świeża i delikatna – od razu wiadomo, że mamy do czynienia z kosmetykiem dla alergików. Lekko prześwitująca butelka pozwala kontrolować ilość kosmetyku a użytkowanie ułatwia pompka. Jednym słowem – coś naprawdę dobrego!
Natalia Radzka
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
