Konkurs na dobry sen!

W ostatnim roku słabo sypiałam. Przeczytałam wiele publikacji o śnie, starałam się stosować rozmaite zalecenia. Dopóki jednak nie skupiłam się na zadbaniu o siebie, na spokoju i prawdziwym relaksie, nic nie pomagało. Co zrobiłam zatem? Oto kilka moich trików, które zadziałały:

Wietrzenie sypialni przed zaśnięciem. Choć dni coraz zimniejsze i czasem szkoda nam tego „zaoszczędzonego ciepła”, to jednak warto zasypiać przy świeżym (na ile się da) powietrzu. Wietrzymy otwierając okno na pełną szerokość, ale na krótko.

Nie zabieramy komputera i telefonu do łózka. Wiem… to trudne, sama toczyłam ze sobą walkę. Co osiągnęłam – wyłączam te sprzęty, a szczególnie komputer na godzinę przed zasypianiem.

Zestaw moich pomocników w zasypianiu, Kneipp Good Night

Medytacje i muzyka relaksacyjna. To naprawdę działa, bo odciąga myśli od nurtujących nas na codzień tematów. Szczególnie medytacja, która wręcz leczy natłok rozmyślań. Trzeba się jej nauczyć, bo nie jest prosto nagle z trybu „szaleństwo dnia” przełączyć się na „skupienie na lewym kolanie”, ale to możliwe. Pomagają różne aplikacje, na przykład Intu i kursy medytacji. Byłam, polecam.

Wyciemnienie pokoju. Wiem, że niektórzy nie są w stanie zasnąć przy choćby odrobinie światła. Ja do takich osób nie należę, ale dla nich zawsze sprawdzają się gęste zasłony, rolety i maska do spania (jedwabna).

Relaksująca kąpiel aromaterapeutyczna z muzyką relaksacyjną w tle. Stosuję i uwielbiam. Te produkty, które możecie dziś wygrać w konkursie Kneipp (seria Good Night) pokochałam całą sobą i ciągle opowiadam o nich koleżankom. Ich recepturę oparto o głęboko uspokajający olejek amyrisowy oraz olejek sosnowy. To połączenie sprawia, że zarówno kąpiel w wannie pozwala odpłynąć, jak i powolny wieczorny prysznic z żelem o tym zapachu robi swoje. W zestawie jest sól do kąpieli, olejek do kapieli, olejek do ciała i żel pod prysznic. Po kapieli w tym cudownym zapachy nakładam jeszcze odrobinę olejku na szyję i ręce (mam je zawsze blisko twarzy podczas snu) i nakładam kilka kropelek na poduszkę. Zasypiając, staram się myśleć o tym, za co mogę być wdzięczna. To też działa.

A jakie są wasze triki na dobry sen? Napiszcie mi w mailu (agnieszka@bellateca.pl) a ja za tydzień wybiorę pięć najciekawszych i przydatnych opowieści i zwycięzcy będą mogli spróbować tych aromatów na własnej skórze. Organizatorką konkursu jestem ja.

Agnieszka
Agnieszka

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *