Tak jak jedwab od setek lat kojarzy się z delikatnością, szlachetnością i luksusem, tak i nowe perfumy marki Creed mają wywoływać właśnie takie skojarzenia. Pachnie w nich chiński osmantus, jawajska paczula, tuberoza, cedr, żywica agarowa, wanilia z Madagaskaru i ambra. W bazie jest też kadzidło i piżmo.
A czemu teraz o tym piszemy? Bo latem zapach kwiatów otacza nas i tak, a teraz się nagle ochłodziło. I trochę sobie tym czarujemy rzeczywistość.

Inspiracja tego zapachu, jedwab, jest szczególnym surowcem. Wymagającym delikatności i cierpliwości. Opowieść z jedwabnego szlaku to lekcja spokoju i uważności. I kiedy latem próbowałyśmy kwiatowych zapachów, wydawały się oczywiste. Tak teraz, kiedy temperatura obniża się z każdym dniem… ożywia zmysły.

Zapach Queen of Silk jest kwiatowy, ale nie tylko. Mamy tu dużo Orientu. Nutami głowy są osmantus, szafran i magnolia; nutami serca – marakuja, tuberoza, paczula i oud, a nutami bazy są wanilia z Madagaskaru, ambroksan, piżmo, kadzidło, mirra i cedr. Właśnie teraz warto przypomnieć sobie wiosnę.