Naszą sympatię dla marki opisywałyśmy niejednokrotnie. A teraz pojawił się nowy produkt Drunk Elephant – Serum C-Luma™ Hydrabright. Co różni go od poprzedniej odsłony? Nie podrażnia nawet najdelikatniejszej skóry. Sprawdziłyśmy to od razu pierwszego dnia po premierze. I kolejnego i kolejnego. Zero zaczerwienionych miejsc na twarzy… a to nie jest takie oczywiste.

Skład serum
Skąd sukces? Formuła zawiera delikatną mieszankę witaminy C 10% i rozświetlający kompleks potrójnych antyoksydantów, C-Luma™ zmniejsza widoczność przebarwień i śladów po wypryskach, poprawia wygląd skóry i redukuje niedoskonałości, jednocześnie zapewniając natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie. Mało nam? No tak, jest jeszcze dodatek hialuronianu sodu, skwalanu i oleju marula, które odżywiają skórę i pomagają zapobiegać utracie wilgoci, podczas gdy silne antyoksydanty wzmacniają skórę przed codziennymi czynnikami środowiskowymi i zanieczyszczeniami zubożającymi kolagen. Efekt? Jasna, oczyszczona, jędrniejsza i bardziej promienna cera.
Jak stosujemy? Nakładamy jedną pompkę na czystą, suchą skórę. Rano lub wieczorem oraz razem z dowolnym serum, kuracją lub kremem nawilżającym. Oczywiście pamiętamy też o kremie z filtrem.
