Cudowne dzieła sztuki, które przynoszą radość każdego grudniowego dnia. Bo z jednej strony zimno, z drugiej coraz więcej przedświątecznych obowiązków, z trzeciej – napięcie, czy wszystko zdążymy do 24-ego przygotować a tu takie pocieszenie. Codzienne otwieranie okienka a tam… cudowny prezent.
Tak, kochamy kalendarze adwentowej. Każdego roku czekamy na nie z utęsknieniem. Zaczynamy przegląd tegorocznych. Jako pierwszy przedstawiamy Yves Rocher. Tegoroczny kalendarz adwentowy Yves Rocher ma tytuł: W Zimowym Ogrodzie i jest to zaproszenie do podróży po niezwykłej naturze Bretanii. Pudełko pełne niespodzianek kryje w sobie, jak zawsze, zarówno pełnowymiarowe produkty, jak i miniatury, w tym balsamy, kremy do twarzy oraz kosmetyki do pielęgnacji włosów. Te ulubione. W granatowym kalendarzu będzie można znaleźć m.in. wodę perfumowaną L’Evidence, błyszczyk Rouge Elixir oraz produkty z serii Monoi, które idealnie wpisują się w zimowe potrzeby skóry, zapewniając jej ochronę i ukojenie. Wybrane okienka zawierają też kultowe kosmetyki Yves Rocher, takie jak dwufazowy płyn do demakijażu oraz płyn micelarny „2w1” z mikroalgą.
Jak co roku, część selekcji kalendarza adwentowego stanowią produkty z limitowanych kolekcji świątecznych. Tym razem marka Yves Rocher proponuje dwie kompozycje zapachowe; Granat i Magnolia oraz Wanilia i Orchidea. Pierwsza z nich to pobudzająca i rześka mieszanka soczystego owocu i pięknych kwiatów magnolii. Wanilia i Orchidea to z kolei prawdziwa kwintesencja świątecznego nastroju – słodki, kojarzący się z pysznymi wypiekami otulający zapach. Jego twórcy porównują go z ciepłym kaszmirowym szalem.
Każde z 24 okienek kalendarza skrywa uroczą niespodziankę, a że lubimy Yves Rocher to bez wątpienia będą one cudowne. I grudzień upłynie pod znakiem radości.
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
