Maseczki w płachcie

Czy są tak bardzo skuteczne jak zachwalają ich producenci? Czyli wszystko, co powinnaś wiedzieć o maseczkach w płachcie.

Tak. To nie magia, a bardzo prosta zasada działania. Materiał na skórze zapobiega odparowaniu z niej cennych składników, dzięki czemu substancje te działają one dłużej. Okluzja (z łac. occlusio, czyli „zamknięcie”) ułatwia też ich transport w głąb skóry, dlatego maski różnią się czasem, którego potrzebują by działać, nawet do 60 minut.

Im dłużej trzymamy maskę na twarzy, tym lepiej? Tak – w przypadku masek nawilżających. Ale już na przykład maski rozjaśniające z witaminą C czy innymi składnikami, które mogą podrażniać, trzymamy na skórze krócej. I uwaga: maseczki wymagają relaksu – najlepiej w pozycji leżącej. ma to swoją dodatkową ważną funkcję: nacisk na skórę wspomaga działanie substancji zawartych w maseczce, zwłaszcza tych liftingujących.

Jak często nakładać maseczkę w płachcie? Co tydzień lub co dwa tygodnie oraz doraźnie, gdy skóra potrzebuje kojącego kompresu. Nakładamy ją na oczyszczoną skórę, najlepiej po enzymatycznym pilingu.

Agnieszka
Agnieszka

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *