Jak usuwać zaskórniki?

Jak usuwać zaskórniki i jak dbać o skórę łojotokową? To pytanie nurtuje nas zarówno w czasie dojrzewania jak i wiele lat później.

Najważniejsza jest codzienna pielęgnacja, czyli używanie substancji antyzapalnych, maści z retinolem i innych preparatów, które złuszczają i otwierają skórę. Mamy wtedy szansę, że pory nie będą się nam zapychały i że zaskórniki nie powstaną. Jeśli jednak zaskórniki już na niej są i marzymy o tym, by się ich pozbyć, róbmy to z dbałością.

Czy możemy sobie pomóc sami?

Tak, ale pod jednym warunkiem. Nie usuwamy ich byle jak, ale stosujemy się do ważnych zaleceń. Trzeba skórę do tego zabiegu przygotować. Należy ja umyć, odtłuścić i przetrzeć środkiem dezynfekcyjnym. Myjemy i dezynfekujemy też ręce. Miejsce, które chcemy oczyszczać ogrzewamy za pomocą okładu z ciepłej gazy (na przykład nasączonej ciepłą wodą). Po ogrzaniu jeszcze raz dezynfekujemy i dopiero wtedy możemy nakłóć środek zaskórnika specjalną igłą. Igła powinna być dość gruba, na tyle, aby udało się grudkę z zaskórnikiem otworzyć. Igła musi być wydezynfekowana (w wodzie utlenionej lub alkoholu). Sterylność igły daje też rozgrzanie jej nad ogniem.

Usuwanie

Przekuwamy czubek i naciskami lekko na grudkę tak, by usunąć jej zawartość. Uwaga – naciskamy palcami a nie paznokciami – paznokcie mogą uszkodzić skórę. Może się zdarzyć, że podczas zabiegu nie wyjdzie cała zawartość zaskórnika. Wycieramy gazikiem to, co usunęliśmy, ale nie ciśniemy na siłę. Na pozostałość zaskórnika nakładamy odrobinę kwasu salicylowego. Można też nałożyć punktowo rozcieńczony olejek z drzewa herbacianego, który działa przeciwzapalnie.

Opatrunki hydrokoloidowe też pomogą w gojeniu miejsc po wykonaniu zabiegu. Należy skórę osuszyć, nałożyć kwas a na to opatrunek. Na kilka godzin. Opatrunek ma działanie przeciwbakteryjne, dostosowuje się do struktury rany i przyśpiesza jej regenerację. Należy kilka razy w tygodniu powtórzyć taki kompres.

Co po zabiegu?

Znowu najważniejsza jest pielęgnacja skóry. Przy skórze łojotokowej warto stosować glinki. Po nałożeniu jej (zwykle glinkę rozcieńczamy z wodą) czekamy 3 minut. Kiedy zaczyna zasychać, zmywamy ją. Można stosować glinkową kurację kilka razy w tygodniu. Oczywiście czasem stan zapalny w zaskórniakach może być tak duży, że konieczne będzie zastosowanie maści z antybiotykiem. Zanim jednak do tego dojdzie, starajmy się prawidłowo dbać o skórę.

Agnieszka
Agnieszka

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *