Wróciliśmy do siebie. Ja i Iwostin. Jesteśmy razem szczęśliwi.

Zaczęło się przed laty, kiedy pracowałam jeszcze w magazynie Sukces. Pewnego dnia poznałam totalnie zaangażowanych, wręcz zafiksowanych na swoich odkryciach ludzi, którzy opowiadali, że na bazie wody termalnej z Iwonicza Zdroju stworzyli wspaniałe kosmetyki. Przetestowałam i stałam się ich regularną użytkowniczką. To był początek odradzania się rodzimych marek, a Iwostin był naprawdę świetny.

Przyznam, że z czasem poznawałam kolejne i kolejne marki i nieco zapomniałam o brandzie z Iwonicza Zdroju. Aż tu nagle, przychodzi paczka. Dokładnie w moje urodziny. Ciekawe, bo ściągnęliśmy się myślami. Po ostatnich rozmowach z Katarzyną Nowacką, wybitną kosmetolog, z którą nie raz jeszcze coś tu opublikuję, postanowiłam porozglądać się za kosmetykami z prebiotykami. Dlaczego? Ponieważ wrażliwość mojej skóry rośnie z każdym rokiem a ja potrzebuję ukojenia.

Krem Iwostin Hydro Sensitia Prebio

Zresztą, problem wrażliwej skóry dotyczy aż 59% Polek. Oznacza to, że aż tyle z nas reaguje na szkodliwe oddziaływanie czynników zewnętrznych, takich jak: zanieczyszczone powietrze, warunki atmosferyczne czy nieprawidłowa pielęgnacja. Skóra wystawiona na działanie drażniących bodźców ekspresowo reaguje zaczerwienieniem, przesuszeniem, świądem, złuszczaniem, wrażeniem pieczenia, kłuciem, ściągnięciem, a nawet pojawieniem się obrzęku i grudek. Mamy nadreaktywność naczyń krwionośnych, nasza skóra rumieni się. Czasem to genetyka, ale coraz częściej otaczający nas świat, toksyczne substancje w powietrzu, stres, niezdrowa dieta, zanieczyszczenie powietrza, używki i drażniące kosmetyki.

Czynniki te mają negatywny wpływ na mikroflorę powierzchni skóry. Naturalne funkcje ochronne skóry zostają zaburzone. Skóra szybciej się odwadnia, łatwiej przedostają się też do niej niekorzystne substancje i toksyny. I tu właśnie na ratunek przychodzą produkty prebiotyczne IWOSTIN HYDRO SENSITIA PREBIO, które dbając o naturalny mikrobiom skóry wzmacniają jej funkcję ochronną, a dodatkowe składniki natychmiastowo ją nawilżają. Krem nawilżający ma lekką konsystencję, pantenol chroni skórę, a olejki, witamina E i fitosterole ją odżywiają. Zdecydowanie zostaje na mojej łazienkowej półce. Tuż obok juz stoi zresztą oczyszczający żel micelarny, też z Iwostinu.

Iwostin Oczyszczający żel micelarny z linii Hydro Sensitia Prebio

Przy okazji spotkania z Iwostinem po latach, postawiłam zerknąć co działo się w firmie przez ostatni czas. I okazało się, że produkty marki wciąż są w czołówce najlepiej sprzedających się dermokosmetyków w aptekach (szczególnie linia słoneczna święci tu triumfy). Marka zdobyła wiele nagród i wyróżnień w konkursach kosmetycznych. Przeniosła fabrykę do Rzeszowa i niesamowicie się rozwinęła (miała w tym udział firma Sanofi, która stała się kiedyś właścicielem brandu. Dziś marka należy do Perrigo Poland).

Niektórzy twierdzą, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Eeee tam… W tej rzece wciąż płynie woda z Iwonicza, nieustająco świetna.

bellateca
bellateca

Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *