W czasach mojego dzieciństwa, kiedy były dwa rodzaje kremu a słowo „świeczka zapachowa” nie istniało w naszych słownikach, kupienie oryginalnego prezentu graniczyło z cudem. Po okresie przełomu zalało nas tak wiele przedmiotów, że praktycznie wszystko było nowe i wcześniej nie widziane. A dziś? Dziś oczywiście można pójść do jednej z wielkich perfumerii i kupić piękny świąteczny zestaw kosmetyków dla bliskich, ale najczęściej nie zaskoczymy ich nową marką czy nieznanym zapachem. I dlatego właśnie tegorocznych prezentów poszukam w sklepie Amazon. Dzięki temu, że wystawiają się na duzi i mali producenci z całego świata, Amazon stał się kopalnią niesamowitości, o których nie słyszały moje kuzynki i przyjaciółki. Kiedy otworzyłam dział z urodą poczułam się jak na egzotycznym bazarze w krainie tysiąca i jednej nocy. Zdążycie nawet na Mikołajki, a pod choinkę z pewnością wyszukacie coś niezwykłego. Warto coś upolować w Black Friday – na amazon.pl trwa on do 28-ego listopada. Oto moje TOP 7:
Zestaw pachnący szałwią i lawendą amerykańskiej marki Brubaker W prezencie znajdziemy 290 ml żelu pod prysznic, 290 ml płynu do kąpieli, 140 ml sprayu do ciała, 120 ml balsamu do ciała, 120 ml peelingu, 100 g soli do kąpieli, 1 miękki kwiat prysznica (gąbka) i kosz z rattanowym uchwytem, 30 x 30 x 17 cm. Kosz ten prawdopodobnie zostanie z obdarowaną osobą na dłużej, a lawenda idealnie ukoi zmysły.
Innym fantastycznym pomysłem marki, której nie znałam jest 8-częściowy, pachnący wiśnią i jaśminem zestaw kąpielowy Jaśmin to jedna z moich najukochańszych nut zapachowych, totalnie relaksujący i odprężający, przywołujący wspomnienia wiosny. W połączeniu z wiśnią dodatkowo orzeźwia. W produktach marki Body&Earth jest też olejek słonecznikowego i witamina E, które idealnie nawilżają skórę. Ten pachnący zestaw Home Spa zawiera 160 ml płynu do kąpieli, 160 ml żelu pod prysznic, 60 g szamponu, balsam do ciała, 100 ml balsam do kąpieli, 60 ml soli do wanny. Sprawdzi się na długie zimowe wieczory w domowym spa.
Dla moich rodzinnych fanek pielęgnacji anti-ageing upolowałam nawilżające serum marki Mother Nature. Ma ono dużą dawkę kwasu hialuronowego i organiczny aloes. Tu, poza dobrą jakością serum, mamy też uwodzicielski zapach drewna i cytrusów, który zachęca do stosowania tego produktu codziennie. Ta niemiecka firma totalnie do naturalne pochodzenie składników w swoich produktach i wychodzi z założenia, że jakościowe składy powinny być na każdą kieszeń.
Kolejny produkt jest także niemiecki. Ciekawe, że rozkochana we francuskich i polskich brandach, coraz częściej właśnie niemieckie marki odkrywam dla siebie. I tu pojawia się zestaw kosmetyków kąpielowych dla mężczyzn Bath & Body Tools marki Accentra. Dobre składy, niezbędne produkty kąpielowe: szampon i żel pod prysznic, peeling do rąk, drewniana szczotka do paznokci i to wszystko zapakowane w… małą walizkę narzędziową. Wygląda cool, spodoba się mężczyznom z rodziny.
Mój wybór numer pięć to HoMedics Bubblemate Spa masażer do stóp. To jest hit na zimowe wieczory. Utrzymuje ciepło i bulgocze pachnącymi bąbelkami. Wieczorne powroty do domu staną się przyjemne i rozgrzewające. A moje stopy mi za to podziękują! Taki masażer przyda się naprawdę każdemu. Zresztą, nie o przydatność tutaj chodzi a o przyjemność. I ona jest gwarantowana!
Gdybym miała wybrać tu prezent dla mojej 23-letniej córki, postawiłabym na pędzle do makijażu Start Makers – po pierwsze jest ich mnóstwo (aż 32 sztuki) i są naprawdę do wszystkich, najdrobniejszych ruchów makijażowych… Po drugie – są różowe. Moja córka jest mistrzynią make upu i dokładnie wie, który z tych ponad 30 pędzli służy do czego. Dlatego taki zestaw ucieszy każdą fankę malowania.
A ostatni z siedmiu najfajniejszych prezentów znalezionych w sekcji kosmetycznej Amazon to coś dla mnie. Kocham Fiaty 500, i może niektórzy z Was wiedzą, niedawno ukradziono mi mojego seledynowego Fiata 500, a po tygodniu otrzymałam telefon z policji, że się znalazł. Z tej okazji kupię sobie włoski zapach Fiat 500 for Her Eau de Toilette. To perfumy damskie tej cudownej marki samochodowej, o zapachu niezwykle kobiecym – kwiaty, owoce i drzewa. Typowe południe Italii. Tak jak lubię.