Nie zapomnę dnia, kiedy wykopałam kiedyś w pokoju rodziców starodawny aparat do masażu. Wystarczyło go włączyć do prądu a dawał miłą wibrację. Miał w zestawie różne nakładki, między innymi taką milutką, z gąbką. Nic nie podejrzewając zaczęłam robić sobie masaż… Nogi, ręce, brzuch… brzuch… i niżej… i nagle doznałam objawienia! A więc to są te przyjemności! Z zachwytem opowiedziałam o tym koleżankom i pewnie dlatego, kilka lat temu, gdy obchodziłam 40-tkę i zostałam właśnie singielką, podarowały mi coś… równie przyjemnie wibrującego. Pamiętały moje zachwyty sprzed lat. Na wibrujące zabawki otworzyłam się zatem przypadkiem bardzo dawno temu i kiedy więc dostałam kolejny miły mruczący zestaw, odpowiedziałam szerokim uśmiechem.
EasyToys.pl to platforma, na której znajdziemy wiele zabawnych gadżetów. Zarówno dla singli, jak i dla par. Szczególnie fajnie wygląda zestaw dla par https://www.easytoys.pl/loveboxxx-romantyczne-pude%C5%82ko-dla-par-p-31964/, który można podarować w prezencie (zdystansowanym i otwartym) znajomym, albo kupić naszemu partnerowi jako prezent z kluczem 🙂 Po pierwsze – jest ładnie, elegancko zapakowany. Po drugie powoli i delikatnie wprowadza nas w świat rozkoszy. Kiedy otwieramy pudełko – na początek, dla oswojenia, znajdujemy romantyczny puszek do głaskania. Od tego zawsze można zacząć. Następnie – dwie kostki do seksualnej gry – jedna pokazuje gdzie się pobawimy, a druga w jakiej pozycji. Można posłuchać, ale nie trzeba:)
Następnie przechodzimy do sekcji mruczącej, czyli delikatnego silikonowego wibratora na łechtaczkę. Włącza się go jednym przyciskiem (jest też niezwykle łatwy do ładowania, kabelek dołączony!). Żeby było sprawiedliwie, w zestawie jest także delikatny wibrujący pierścień dla mężczyzn, z delikatnego elastycznego materiału. Wibracje są bardzo delikatne, ale oczywiście niezwykle pobudzające. W zestawie mruczących gadżetów jest także wibrator dopochwowy i – uwaga – z zewnętrznym pilotem! Jednym słowem – wszystkie doznania zależą od tego, komu oddasz pilota :))) A na koniec, wszystkie gadżety możemy schować w aksamitnym, dyskretnym etui.
Nie mogę nie wspomnieć o niezastąpionym Pingwinku https://www.easytoys.pl/wibrator-pingwinek-satisfyer-pro-penguin-next-generation-p-31798/. Trochę głupio o tym pisać, ale mój chłopak z liceum miał ksywkę Pingwin… i tu nie da się nie skojarzyć 🙂 – dobrze, że nie czyta tego bloga. Pingwinek z EasyToys to mięciutki silikonowy wibrator ciśnieniowy do stymulacji łechtaczki. Szczerze – dowiedziałam się o nim od mojej córki. Okazało się, że dziewczyny w jej wieku uwielbiają i sobie polecają. I to jest fantastyczne, ponieważ są otwarte, szczerze rozmawiają o swoich potrzebach i je w ogóle mają. Taki pingwinek jest oczywiście idealny dla singli. Znam kobiety, które mówią, że są tak zaspokojone, że wreszcie nie wariują dla facetów. Jedna powiedziała, że dopiero teraz z rozsądkiem patrzy, czy facet jest po prostu fajny. Pingwinek zaspokaja ją jeszcze przed randką, a na randce jest w stanie… porozmawiać 🙂
Kocham to, że dziś mamy te wszystkie gadżety i wspierające opowieści w zasięgu ręki. Piszemy o tym, mówimy, zadajemy pytania i szukamy odpowiedzi. Przecież nie każdy ma tyle szczęścia, że znajdzie u rodziców aparat do masażu… I nie każdy ma tyle odwagi, by go włączyć.
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
