Problem, który wciąż pamięta 20-latka i o którym czasem przypomina sobie 40-latka. Da się raz na zawsze zrobić porządek ze skórą trądzikową? Tak. choć wymaga to od nas konsekwencji. Ale warto.
W pielęgnacji skóry trądzikowej najważniejsze jest utrzymanie jej w czystości. To zatem robić, by oczyszczanie było prawidłowe?
– Myć skórę preparatami z dodatkiem kwasów. Dobre działania mają kwas salicylowy, glikolowy i mlekowy. Ich stężenie nie powinno przekraczać 2 %. Dobre są również preparaty, które mają w swoim składzie pantenol, cynk, alantoinę i mocznik. Skóra trądzikowa nie lubi pocierania ani produktów z alkoholem.
– Nie stosować pilingów z drobinkami. Takie złuszczanie zwykle roznosi zarazki po całej skórze i infekuje podrażnione miejsca. Zamień klasyczne pilingi na produkty enzymatyczne.
– W kosmetykach pielęgnacyjnych warto szukać ekstraktów kojących, najczęściej ziołowych. Pomaga skrzyp polny, ruta, lawenda, zielona herbata, róża, rumianek, drzewo herbaciane.
– Nie przesadzać z częstotliwością mycia skóry. Mycie niestety podrażnia. Rano i wieczorem wystarczy.
– Wybierać kremy nawilżające lekkie, przeznaczone dla skór trądzikowych, nie zapychające porów, dobrze przyswajalne są te w postaci żeli.
– Postawić na maski. Najlepiej na glinki. Skóra trądzikowa je kocha! Nakładaj glinkowe maseczki 2 razy w tygodniu. Można wysychającą maseczkę zrosić odrobiną hydrolatu. Najlepiej oczarowego. Maskę z glinki nakłada się na miejsca tłuste i trądzikowe omijają części twarzy suche (najczęściej policzki). Inne produkty idealne do takiej skóry w postaci masek to algi. Wyciszają i łagodzą. Szczególnie warta uwagi jest spirulina. Można też zrobić maseczkę z drożdży (pokruszone drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem do konsystencji papki i nakładamy na twarz na około 15 minut), lub z białka jajka kurzego ubitego na pianę z dodatkiem kilku kropel soku z cytryny (na około 10 minut, aż do momentu zastygnięcia).
– Odstawić ciężki oleje do pielęgnacji skóry.
– W kuchni ograniczyć czekoladę, fastfoody i ostre pokarmy a postawić na surowe warzywa i owoce. Warto wzbogacić dietę o produkty bogate w witaminę A, która reguluje złuszczanie naskórka – witamina A jest w rybach, wątróbce, jajkach, maśle, marchewce, szpinaku, pomidory i morele. Natomiast witamina B2 (ryboflawina), witamina B6 (pirydoksyna), PP (niacyna) ograniczają łojotok. Znajdziesz je w rybach, fasoli, pełnoziarnistym pieczywie, migdałach, drożdżach, soi, bananach.
Do diety warto włączyć również cynk – łagodzi stany zapalne i przyśpiesza leczenie trądziku. Jego źródłem są owoce morza, ziarna zbóż, pestki dyni
i jajka. Punkowo wypryski można wysuszać papką z kalaminy. My testowałyśmy tę z Ministerstwa Dobrego Mydła. Jest skuteczna.
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
