Myślisz, że nic się nie da zrobić? Nie martw się, znamy kilka skutecznych sposobów, aby skóra w okolicach oczu nie traciła elastyczności i piękna. To prawda. Jest bardzo cienka, łatwo ulega wysuszeniu i podrażnieniom. Ma słabe krążenie krwi i skłonność cieni i obrzęków. Skóra wokół oczu. Zadbajmy o nią, bo inaczej doda nam lat.
Skóra wokół oczu i jak ją pielęgnować
Skąd te opuchlizny i cienie? Pojawiają się wokół oczu, bo właśnie tam gromadzi się w tkankach woda. Tak odbija się na naszej twarzy brak snu, przemęczenie oraz zbyt duża ilość soli w organizmie. Mogą to być także zastoje limfy. Warto zbadać krążenie, nerki i skonsultować to z lekarzem. Cienie pod oczami powstają także z powodu złej diety, braku witamin i żelaza. W nich też odbijają się nasze problemy z metabolizmem oraz zanieczyszczenie środowiska, palenie papierosów i długotrwałe noszenie soczewek. Niektórzy z nas mają genetycznie tak cienką skórę wokół oczu, że naczynia krwionośne są bardziej widoczne i dają efekt ciemnej, szarej obwódki pod oczami. Co zatem zrobić by zadbać o tę delikatną okolicę?
Po pierwsze: oczyszczać!
Delikatnie, ale codziennie. To najważniejszy zabieg pielęgnacyjny. Pozostałości kosmetyków podrażniają nie tylko spojówki, ale i skórę wokół oczu. Najlepiej używać płynu do demakijażu, hydrolatu lub wody micelarnej. Nasączonym płatkiem nie pocieramy oka, ale przykładamy go do powieki i po chwili, jak kosmetyki już się rozpuszczą, wycieramy delikatnie od zewnętrznego do wewnętrznego kącika oka. Warto powtórzyć ten ruch kilka razy, aż płatek będzie czysty. Powtarzaj to, aż kolejny płatek będzie zupełnie czysty.
Po drugie: nawilżać i chronić!
Kremy pod oczy mają bardzo lekką konsystencją, łatwo się rozprowadzają i wchłaniają. Zwykle pozbawione są substancji zapachowych, które mogłyby uczulać. Za to zawierają witaminy i ekstrakty roślinne, które zapewniają długotrwałe nawilżenie skóry, stymulują syntezę kolagenu, wygładzają drobne zmarszczki, łagodzą podrażnienia naskórka, redukują obrzęki i rozjaśniają cienie pod oczami. Wybierając krem, trzeba kierować się przede wszystkim potrzebami swojej skóry, a mniej tym, dla jakiej grupy wiekowej kosmetyk jest przeznaczony. Jeśli masz skłonność do obrzęków i cieni, szukaj składników, które poprawiają mikrokrążenie, działają drenująco i rozjaśniająco (m.in. witaminy C i K, kofeina, wyciągi z bławatka, arniki). Gdy masz problem z wiotką skórą, wybieraj kremy poprawiające jej napięcie i ujędrniające (m.in. z proteinami pszenicy, ekstraktem z ryżu, pseudobotuliną).
Serum na zwiotczałą skórę
Przesuszoną czy zwiotczałą skórę warto wspomóc silniejszymi preparatami, np. odżywczym serum. Można je stosować rano i wieczorem albo tylko na noc. Po rozprowadzeniu kosmetyku wokół oczu należy jeszcze delikatnie wklepać odrobinę kremu, bo serum błyskawicznie się wchłania i pozostawia uczucie ściągniętej skóry. Doskonałe są maseczki pod oczy w postaci kolagenowych płatków nasączonych np. kwasem hialuronowym, wyciągiem z alg czy miłorzębu. Mają silne działanie nawilżające i napinające skórę, a ponadto – zależnie od składników aktywnych – mogą jeszcze rozjaśniać cienie i likwidować obrzęki.
I na koniec coś, co pomaga mnie i moim koleżankom po 40tce. Żeby mieć ładną skórę, także wokół oczu, trzeba pić dużo, dużo, dużo wody. Nawet 3 litry dziennie. Po prostu. Wiem, że rzadko mamy takie nawyki, ale trzeba i już! I jest jeszcze pewna magiczna maść. Za kilka złotych. Nazywa się Retimax. Jest gęsta, wręcz apteczna (zresztą, do kupienia w aptece). Kompres na noc na wysuszone miejsca działa jak balsam. Kiedy już nic nie pomaga, zawsze jest on.
Im więcej mam lat, tym temat urody jest ważniejszy. Wymaga pracy, uważności i dbałości. Tym chętniej o tym piszę.
