To jest dopiero komitywa. Australijskie kosmetyki w szwedzkim sklepie, który ma polskie korzenie! Perfumeria Lyko prezentuje swoją nowość, czyli pachnące aromatyczne i gładkie jak bita śmietana pianki do mycia marki Sundae Body. W kolekcji są też balsamy. Sprawdziłyśmy je i są cudowne!

Sundae Body to australijska marka specjalizująca się w produktach do pielęgnacji ciała. Lubimy marki z Australii. W Polsce od pewnego czasu dostępne są pianki pod prysznic Whipped Shower Foams, a w tym roku LYKO wzbogaciło swoją ofertę o balsamy do ciała Body Whips. Są wegańskie, nietestowane na zwierzętach i odpowiednie dla każdego rodzaju skóry. Charakterystyczną cechą produktów marki są kolorowe, nietuzinkowe opakowania, które do złudzenia przypominają bitą śmietanę i lody. A pachną tak, że chciałoby się ich spróbować. Deserowy charakter mają bowiem nie tylko opakowania, ale także zapachy – nazwy takie jak „Strawberries & Cream” czy „Honey Honey” brzmią równie słodko, jak pachną. I cieknie ślinka.

To, co w nich jednak najcudowniejsze to konsystencja. Dosłownie jakbyśmy smarowały ciało smakowitą bitą śmietaną. Testujemy do kilku dni całą rodziną i nie chcemy przestać. Na rynku pojawiły się też balsamy do ciała – opakowane tak ślicznie, że będą idealnym prezentem, na przykład na Walentynki. Wyglądają jak owoc z małą czapeczką, którą zdejmujemy a w środku czekam balsam. Przyjemnie pachnący. Nam spodobał się śliwkowy! Aż znowu zachciało się odbyć podróż na antypody i przywieźć stamtąd tonę kosmetyków.